Nie chce wiecej

Artist: Michał Bajor (Polski)
User: Tomasz Wtorkowski
Duration: 130 seconds
Delay: 12 seconds
Chord names: Not defined
Abusive:
Comment: -

URL

Updated last time:
robot@guitarsongs.club,
October 1, 2016, 9:16 PM
Get it on Google Play

Text

Ze strzępów radości powszednich los swój tkasz       d g

z tęsknoty, otuchy, nadziei, układasz swój świat     A7 d

w swym mieście, z domami bez pięter                  d

grasz z czartem o niebo w tym piekle,                g

które Bóg, wyprawił nam.                             d A7 

 

Odpłynąć stąd chciałem na zawsze, w siną dal         d g

gdzie życie jaśniejsze, bogatsze                     A7 

ktoś chciałby mi dać,                                d

Znikałem sto razy bez wieści                         d

by wracać do srebrnej poezji                         g

ciepła rąk i spojrzeń twych d                        A7 

 

Nie chcę więcej, twoje serce do życia wystarczy       d g

Twoje serce, co zagrzewa do walki o każdy dzień       A7 d A7 

Twoje serce, które cierpi i kocha namiętnie,          d g

które bije, coraz prędzej, goręcej.                   A7 

W zgryzocie pasma zbyt chudych dni                    A7 

twe fortissimo serdeczne brzmi                        A7 

głośniej wciąż, mocniej wciąż.                        A7 

 

Gdy twarzy brak w czynach i słowach

ty masz twarz

Gdzie ścieżek splątanych bezdroża

ty drogę swą znasz

Ty zdołasz ból każdy pocieszyć

rozjaśnić odwieczny nasz przedświt

Ciepłem rąk i spojrzeń twych

 

Nie chcę więcej, twoje serce do życia wystarczy

Twoje serce, co zagrzewa do walki o każdy dzień

Twoje serce, które cierpi i kocha namiętnie,

które bije coraz prędzej, goręcej...

 

W zgryzocie pasma zbyt chudych dni

twe fortissimo serdeczne brzmi

W dramacie samych najchudszych dni

Rzucasz mi w oczy łzy, gorzkie łzy,

szczęścia łzy, spełniasz sny

 

Nie chcę więcej, twoje serce do życia wystarczy

Twoje serce, co zagrzewa do walki, do walki, do walki

Twoje serce, które cierpi i kocha namiętnie,

Coraz prędzej przez łzy

Comments